Trasa/ Route:
2. Leszno Rynek – Wrocław Pl.Solny 100km < 296 m, > 263 m
Trasa/ Route: bit.ly/FCR2018LeWro180714
Relacja / Relation (English below)
Rano Ania Werno i Małgosia Milczarek- Woźna z rowerami czekały na nas przy pomniku 55 pułku piechoty. Strzegł on polskich granic od 1918 r., bo granica przebiegała zaledwie 3 km na zachód od Leszna. Tam też czekał nasz wczorajszy co-runner Łukasz. Hubert Jaskółka i Janek Deckert pobiegli wraz z Łukaszem na pierwszej zmianie.
Hubert i Janek to w naszym teamie debiutanci. Hubert jest po 2 maratonach ( najlepszy 4:10), z tym że pierwszy maraton przebiegł dopiero na swoją 60- tkę. W młodych latach grał w piłkę na prawej pomocy w Otmęcie Krapkowice. Daniel też ma na swojej liście dwa maratony (ten lepszy 4:02). Janek jest w naszym gronie rekordzistą z 38 maratonami (najlepszy 3:50). Poza maratonami od 15 lat zalicza triatlony- do tej pory zebrało się tego ponad 30. Jacek Trębecki, jest najszybszy- kilka lat temu przebiegł maraton w Edynburgu w 3:26. To był najlepszy z 32, które już zaliczył w ciągu ostatnich 10 lat. Wszystko to jednak blednie przy wyczynach Mateusza. Potrzebował „zaledwie“ 31 godzin na podwójnego Ironmena (7,6 km pływania, 360 km na rowerze i ponad 84 km biegu, czyli podwójny maraton). Na regenerację nie miał zbyt wiele czasu, bo wszystko to machnął w zeszłym tygodniu.
Po drodze zatrzymujemy się na herbatę pod Rawiczem, w „Restauracji pod Topolami“. Właściciel, Tomek Kopij, kusi nas pysznym rosołem i pomidorową. Też jest sportowcem- -zalicza triatlony. Kiedy przychodzi do płacenia okazuje się, że posiłek został przez niego zasponsorowany. Dzięki Tomku! Nasza biegowa koszulka niech będzie dla Ciebie dowodem naszej wdzięczności.
6 km przed Wrocławiem dołącza do nas Piotr Janas członek LC Wrocław M2M. Rozem z Danielem, Mateuszem i Jackiem biegną w kierunku pl. Solnego. Pozostali z nas dołączają tuż przed metą gdzie pod Iglicą czekają na nas Piotr Mazur, przedstawiciel Urzędu Miasta z Wrocławia oraz Irek Maj, przyszły gubernators Okręgu Lions Clubs w Polsce wraz z żoną Elżbietą i całą masą przyjaciół. Wspaniała atmosfera przywitania we Wrocławiu napędza nas na następne dni.
Właśnie otrzymaliśmy pismo od Sekretarza Generalnego Parlamentu Europejskiego Klausa Welle, że wyjątkowo wyraża zgodę na zakończenie biegu Freedom Charity Run nie tylko przed budynkiem Parlamentu Europejskiego ale na Agorze, czyli w jego wnętrzu. W dobie zamachów terrorystycznych i masy dodatkowych formalności to brzmi absolutnie wyjątkowo. To wyróżnienie napędza dodatkowo nasze mięsnie. Będzie to nam potrzebne- jutro pierwszy z trzech etapów o długości powyżej 100 km. W dodatku pobiegniemy go w 4 i pół osoby. Poza moją „połówką“ do resztę podzielą się Daniel, Jacek, Mateusz i Hubert. Janek w pilnych sprawach zostawia nas na 1 dzień. Dojedzie jutro wieczorem do Kamiennej Góry. Pobiegnie następnie z nami do Pragi i wróci do Polski na ślub w rodzinie, aby następnie wrócić na ostatnie 3 etapy.
In the morning, Ann Werno and Margaret Milczarek-Woźnia were waiting for us with their bicycles beside monument commemorating soldiers of 55th regiment of infantry. Regiment protected polish borders since 1918, because border was just 3 km away from Leszno at that time. There was also our co-runner from the other day, Lucas. Hubert Jaskółka and Johny Deckert run together with Lucas on the first shift.
Hubert and Johnny are debutants in our team. Hubert finished 2 marathons (best time 4:10), however his first marathon was on his 60th birthday. As a young man, he played football as a right wing midfielder in Otmęty Krapkowice. Daniel has also 2 marathons on his list (best time 4:02). Johnny is our record-jolder with 38 finished marathons (best time 3:50). Besides marathons, he is triathlonist for 15 years – since today he finished 30 of them. Jack Trębacki is the fastest from us, he had 3:26 few years ago in Edinborough. That was his best from 32 finished marathons in just 10 years. All of that seems like piece of cake in Matthew’s perspective. He needed „just“ 31 hours for double Ironman (7,6 km of swimming, 360 km of bicycle riding and more than 84 km of running). His organism did not fully regenerate, because it happened last week.
We stopped for tea at restaraunt „Restauracji pod Topolami“ near Rawicz. Owner, Tom Kopij, tempted us with chicken soup and tomato soup. He is also a sportsman, he starts in triathlons. When it came to payment it turns out that meal had been sponsored by him. Thank you Tomek! Our running t-shirt will be proof of our gratitude.
6 km before Wroclaw, Peter Janas, member of LC Wrocław M2M, joined us. He runs to Solna square together with Daniel, Matthew and Jack. Rest of us joined them at the finishing line where Peter Mazur, member of Wroclaw’s city hall and Irek Maj, future governor of Lions Clubs Poland with his wife Elizabeth and lots of friends are waiting for us. Great atmosphere in Wroclaw keeps us motivated for the next days.
We have just received information in writing from General Secretary of European Parliament, Klaus Welle. It let us know that we can finish Freedom Charity Run not only ahead of building of European Parliament, but also at Agora, which means inside it. In the era of terrorist attacks and plethora of formalities, it is absolutely outstanding news. It motivate our muscles, which will be useful for tommorow’s first from three stages with distance exceeding more than 100 km. In addition, we will run it by means of 4 and a half men. Besides my “half“ rest of the distance will be divided into Daniel, Jack, Matthew and Hubert. Johnny leave us for one day due to urgent matters. He will join us again tomorrow evening in Kamienna Góra. He will run with us to Prague and then he will return to Poland for family wedding, however he will join us again for stage no 3.